PREZENT DLA FACETA
Drogie Panie, dzisiaj bedzie kolejny post skierowany glownie do Was, ale chyba przydatny (ilez to juz razy slyszalem podobne pytania...), a mianowicie: co nam kupic w prezencie, abysmy sie cieszyli? Bedzie szczerze, wiec wybaczcie, jesli cos Was oburzy:
1. Alkohol - raczej nie likierki ani smakowe piwa. Najchetniej whisky albo gin, ale w kwestii doboru alkoholu warto podpytac obdarowywanego. Chociaz przy kobiecie kazdy whisky wypije jak prawdziwy mezczyzna ;)
2. Gra komputerowa - nie oszukujemy sie, wiekszosc z nas uwielbia naparzanki albo pilke nozna, a jeszcze kiedy zechcesz zagrac z nami...
3. Ksiazka - nie dla wszystkich, ale chyba mimo wszystko wielu. Rowniez warto wiedziec chocby, jaki gatunek.
4. Czesc do roweru lub samochodu - tutaj musicie wiedziec, co konkretnie i do jakiego modelu, ale takie praktyczne prezenty sa
fajne.
5. Bielizna, i to nie meska - dla niej jestesmy gotowi iscc z Wami na zakupy i doradzac podczas przymierzania. To zdecydowanie jeden z najlepszych prezentow i uwierzcie, ze skoro z Wami jestesmy, to podoba nam sie kazdy centymetr Waszego ciala.
DROGIE PANIE, KUPUJCIE Z GŁOWĄ :)
Witajcie, dzisiejszy post stworzyłem na bazie moich doświadczeń z płcią piękną (choć niektórym mężczyznom też go dedykuję) i przede wszystkim Wam, drogie Panie, go poświęcam.
Otóż jesteście wdzięcznymi adresatkami wszelakich reklam i promocji, ponieważ miewacie złe humory, gorsze dni, a także wyjątkowo lubicie zakupy i wydawanie pieniędzy. Jednak z myślą o Waszych portfelach oraz partnerach chciałbym przekazać Wam kilka rad, jak wydawać mniej.
Po pierwsze - na zakupy z gotówką, czyli konkretną kwotą, a nie kartą. Konta nie widzicie, nie macie więc ograniczeń.
Po drugie - nie zawsze "promocja" to prawda, o tym już pisałem. Warto więc dwa razy się zastanowić, czy na pewno będziecie dany ciuch faktycznie nosić.
Po trzecie - rozsądek - kiedy macie zły dzień, na poprawę humoru robicie ogromne zakupy. Przypuszczam, że góra trzy czwarte z tego używacie.
Po czwarte - zdarza Wam się robić nam prezenty, również drogie. To miłe, ale również będziemy się cieszyć z drobiazgu, a czasem nawet bardziej, zwłaszcza jeśli ubranie okaże się do końca w naszym ulubionym kolorze. To też Wam się zdarza ;)
Drogie Panie, kupujcie, byle z odrobiną rozsądku :)
TRIKI SPRZEDAWCÓW - cd.
Wspominałem już trochę o sztuczkach, jakie stosują sprzedawcy, abyśmy coś kupili. Dzisiaj chciałbym rozwinąć ten temat, ponieważ myślę, że warto, byśmy wiedzieć, kiedy i jak jesteśmy manipulowani.
1. Muzyka - dzisiaj nas już nie dziwi, że leci w sklepie, bardziej jesteśmy zdziwieni, kiedy leci. A zauważyliście, jaką muzykę puszczają sprzedawcy? Zazwyczaj jest spokojna, radosna, dostosowana do tempa wolnego spaceru i bicia serca. My podświadomie dostosowujemy do niej swój krok i przechadzamy się po sklepie. Z kolei w młodzieżowych sklepach leci dynamiczna muzyka, jakby mówiąca: "chcesz być cool? Kup u nas".
2. Zapachy - zwłaszcza w piekarniach albo perfumeriach są wyjątkowo roztaczane. Testery również pachną intensywniej niż oryginalne produkty.
3. Produkty z reklamy - ciągle wierzymy, że są lepsze niż te reklamowane, a tak jest nie zawsze, zawsze natomiast są droższe. I oczywiście umieszczone na wysokości naszych oczu albo wyeksponowane na stendzie. Wciąż jeszcze wierzymy, że ten pan z reklamy jest lekarzem, a ten pani naprawdę pomogły schudnąć te tabletki.
4. "Wyprzedaż" - na szybach często widzimy wielkie szyldy informujące o wyprzedaży. Czasem rzeczywiście tak jest, ale czasem, a nawet częściej to zwykły hit marketingowy. Znam sklep, który od momentu powstania ma szyld "wyprzedaż". To, że na metce zobaczymy skreśloną cenę, wcale nie musi świadczyć o tym, że produkt właśnie tyle kosztował kiedyś.
Warto robić zakupy z głową i nie nabierać się na sztuczki sprzedawców.
KUPUJMY W SIECI!
W ramach internetowych nowości w zakresie płatności sprzedawcy coraz częściej oferują nam kupno produktów na raty. Najczęściej przyciągają nas dogodną ilością rat i niskim poziomem oprocentowania. Wydawać by się mogło, że oferta jak najbardziej godna skorzystania. Czy jednak rzeczywiście?
.jpg?timestamp=1428605674220)
Przede wszystkim musisz wiedzieć, że wysokość pożyczki nie może być większa nić 20 000zł a ilość rat nie może przekroczyć 36. Jak więc widzisz raty wcale nie muszą być takie niskie - wszystko zależy od wielkości Twoich zakupów.
Dużym plusem rat internetowych jest brak większych formalności - nie potrzebujesz zaświadczeń, druczków i innych informacji, wystarczy Twoje oświadczenie o osiąganych dochodach. Dzięki temu niezwykle szybko uzyskujesz decyzje banku o udzieleniu bądź też odmowie kredytu. Co najważniejsze - wszystko robisz online więc nie powinno zająć Ci to dłużej niż 15 minut.
.png?timestamp=1428605692769)
Jedynym minusem zakupów na raty w sieci może być nieumiarkowanie - taka możliwość daje nam wolną rękę i myślimy, że możemy kupować, kupować i jeszcze raz kupować. Chwila nie uwagi a możemy zrobić zakupy większe niż planowaliśmy a co potem ze spłatą? Od takich decyzji nie ma odwrotu, kredyt trzeba będzie spłacać w ratach takich na jakie się zdecydowaliśmy.
Jak podoba Ci się taki pomysł na zakupy? Chyba dobre rozwiązanie na trudne dni?
PŁATNOŚĆ KARTĄ!
Nie jednemu z nas w dzisiejszych czasach zdarzają się sytuacje robienia zakupów bez gotówki w portfelu. Każdy z nas przyzwyczajony jest już do sytuacji, że w sklepach możemy płacić kartą. Większość nawet tych małych sklepików posiada terminale więc rzadko kiedy odwiedzamy bankomaty - chyba wtedy gdy już naprawdę musimy.
.jpg?timestamp=1427735694488)
Czasami jednak spotykają nas przykre niespodzianki np. płatność kartą powyżej 10 zł. Najczęściej takie ograniczenia możemy spotkać w tych małych, lokalnych czy osiedlowych sklepach.
.jpg?timestamp=1427735713782)
Czemu sklepy ustalają takie limity?
Głównym powodem są koszty ponoszone przez właściciela. Koszt dzierżawy, połączenia telefonicznego a także prowizja. Sama dzierżawa terminala nie jest zbyt wysoką opłatą. O wiele więcej właściciele płacą za prowizję od wykonanych transakcji. Im mniejsze obroty tym większe prowizje płacą. Część sprzedawców dopłaca do "interesu" wierząc, że Klient wróci za jakiś czas i uda mu się choć trochę odzyskać wydatek. Zanim zdecydują się na wprowadzenie limitów kilka razy przemyślą sprawę i przeliczą koszty i przychody - każdy z nich wie, ze takie ograniczenia co do płatności zniechęcają Klientów a to powoduje nic innego jak stracenie Klienta.
.jpg?timestamp=1427735724645)
Czy jednak są jakieś regulacje, które zabraniają sprzedawcom wprowadzania takich ograniczeń?
Okazuje się, że nie ma. Każdy z nich może zrobić wszystko na co ma ochotę a Klient nie ma wyjścia - musi się z tą decyzją zgodzić bądź... obrazić się;)
OSZUSTWA SPRZEDAWCÓW!
Robiąc zakupy nie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego czy są one dla nas korzystne - czasami sezonowe obniżki, wyprzedaże czy też "super okazje" są silniejsze od naszego rozsądnego myślenia. Zbliżające się święta to idealny czas dla sprzedawców by zarobić więcej, zachęcić promocjami do zakupów ale też jest to okazja by niektórzy z nich "troszkę nas oszukali". Każdy z nich stosuje jakieś działania marketingowe, których zadaniem jest przyciągnięcie uwagi Klientów. Jakie sztuczki stosują?
.jpg?timestamp=1427477290828)
Na półkach każdy z nas znajdzie wiele produktów w niskich cenach, w każdym sklepie. To właśnie niska cena ma nas zachęcić do zakupu właśnie tego produktu a nie innego. I my się na to łapiemy. Nie sprawdzamy jakości produktów i różnicy między tańszy a droższy. Co gorsza - niska cena sprawia, że nawet nie sprawdzamy terminów ważności. Właśnie takie nasze zachowanie daje sklepom szanse na wysokie zarobki.
Ciekawą sztuczką również działającą na Klientów jest przestawianie towarów w inne miejsca. Specjalne przekładanie towaru ma na celu kupienie kilku dodatkowych produktów - bo czy przechodząc między półkami w poszukiwaniu "właśnie tego" nie kupisz jeszcze tego i tamtego? Oczywiście, że kupisz!
.jpg?timestamp=1427477305163)
Uważajmy także na wagę jak i opakowania produktów. Okazuje się, że sprzedawcy sztucznie zawyżają wagę różnych towarów co przy jednostkowych produktach nie daje wielkich różnic jednak już patrząc na całość sprzedaży okazuje się, że zyski sklepów są imponujące. Co do opakowań produktów - chcemy zaoszczędzić i właśnie przez to kupujemy produkty w większych opakowania - większe wychodzi zawsze taniej. Okazuje się, że nic bardziej mylnego - wielkości opakowań są specjalnie powiększane a ich zawartość niestety ale nie ulega zmianie. Płacimy więcej mimo iż kupujemy tyle samo.
Z mojego doświadczenia zakupowego wiem, że dosyć często zdarzają się jeszcze niewłaściwe ekspozycje cen - większość towarów jest już metkowana jednak zdarzają się wyjątki. Warto więc sprawdzić cenę pod czytnikiem i upewnić się czy to właśnie nie ona.
.jpg?timestamp=1427477317076)
A jak wyglądają Twoje doświadczenia w zakresie zakupów? Dajesz się nabrać na sztuczki marketingowe czy też należysz do tych Klientów co nie dość, ze wiedzą czego chcą i poza listę zakupową nie wychodzą to jeszcze sprawdzają ceny?
O mnie
Mój dzisiejszy post nie będzie dotyczył zakupów ani praw klientów, ale mnie – Piotra Walczaka. Mam 32 lata, z wykształcenia jestem handlowcem i od kilku lat prowadzę własną działalność. Zakupy internetowe i związane z nimi zagadnienia są moim chlebem codziennym, ponieważ większość różnego rodzaju produktów do mojej firmy zamawiam właśnie online. Jest to dla mnie o tyle wygodne, że mieszkam w niewielkiej miejscowości i trudno kupić tu coś więcej niż chleb i papierosy ;)
Swoją wiedzę na tema praw klienta chcę przekazać Wam na tym blogu. Dzięki temu może uda Wam się uniknąć kilku błędów, które przydarzyły mi się jakiś czas temu. Obecnie doskonale wiem na co zwracać uwagę i mam pewność, że nie dam się oszustom.
Jeśli chodzi o moje życie prywatne, to oczywiście mam rodzinę, w skład której wchodzi moja piękna żona i dwójka wcielonych diabłów w wieku 6 i 8 lat. Interesuję się piłką nożną i wszystkim co z nią związane.
https://www.youtube.com/watch?v=YxmTQxy6K8A
Trenuję drużynę młodzików i mam nadzieję, że jest wśród nich kilka talentów. To chyba wszystko :)
Oszczędzamy na kosztach wysyłki
Zakupy w sieci mają według mnie jedną wadę, a jest nią koszt wysyłki. Czasem jest on naprawdę wysoki, dlatego też warto zrobić wszystko, aby nieco zminimalizować tą opłatę. Jak to zrobić? Sposobów jest wiele. Jeden z nich to po prostu robienie zakupów wspólnie ze znajomymi. Dzięki temu podzielicie koszt między kilka osób i zakupy będą znacznie tańsze. Oczywiście nie zawsze można z takiej możliwości skorzystać, ale warto spróbować, zwłaszcza przed świętami, kiedy niemal wszyscy kupują prezenty. W sieci zabawki są tańsze niż w sklepach tradycyjnych, dlatego znajomi z pewnością dadzą się namówić na taką formę robienia zakupów. Co ważne, często można zamówić produkt wraz z efektownym opakowaniem, więc może trafić od razu do rąk osoby obdarowywanej lub pod choinkę.
Innym sposobem skorzystania z darmowej wysyłki jest zamówienie towarów na określoną kwotę. W każdym sklepie jest ona nieco inna – w niektórych jest to 100zł, w innych 200zł lub więcej. Jeśli akurat nie zamierzasz zamawiać na taką sumę, a koszt przesyłki wynosi przykładowo 20zł, to z pewnością warto namówić kogoś na wspólne zakupy. Warto wcześniej sprawdzić w regulaminie sklepu jaka kwota upoważnia do darmowej wysyłki i czy dotyczy to również płatności za pobraniem. http://cennik.poczta-polska.pl/
Polecam Wam jeszcze skorzystanie z Dnia Darmowej Dostawy, który w tym roku będzie 2 grudnia. Według mnie to świetna akcja, a dzięki temu, że biorą w niej udział sklepy z różnych branż, można się obkupić przed świętami i sporo przy tym zaoszczędzić. Jak jeszcze można skorzystać z darmowej wysyłki? Sprawdzajcie strony z kuponami rabatowymi, ponieważ bardzo często można tam znaleźć takie właśnie promocje i to w markowych, znanych sklepach.
Kiedy można odstąpić od umowy zawartej na odległość?
Nie wiem jak wy, ale ja uwielbiam robić zakupy w sieci. Mam kilka swoich ulubionych sklepów, do których chętnie zaglądam, zwłaszcza po wypłacie ;) W sieci zamawiam zwłaszcza różnego rodzaju sprzęt elektroniczny, a także artykuły dekoracyjne, kosmetyki, odzież, czy obuwie. Jak wiadomo przy zakupach w sieci nie ma możliwości sprawdzenie produktu, który chcemy zamówić. Z tego właśnie względu w ciągu 10 dni od otrzymania przesyłki przysługuje nam prawo do odstąpienia od umowy zawartej na odległość. Co to oznacza? Chodzi o to, że jeśli np. buty są za małe, spodnie za szerokie, czy artykuł ma inny kolor niż na zdjęciu, to możemy bez podawania przyczyn go odesłać.
Jak to zrobić? Najłatwiej jest wtedy, gdy odpowiedni druk otrzymamy razem z przesyłką – wówczas tylko go wypełniamy, pakujemy produkt w oryginalne opakowanie i odsyłamy. Niektóre sklepy zapewniają nawet darmową wysyłkę takiego przedmiotu. Jeśli jednak nie ma takiego druku, to można napisać oświadczenie o odstąpieniu od umowy zawartej na odległość samodzielnie. Wystarczy podać w nim swoje dane osobowe, dane sklepu, datę i miejsce napisania dokumentu, a w treści napisać - „Oświadczam, iż zgodnie z artykułem 7 ust.1 z dnia 2.03.2000 roku o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny odstępuję od umowy zawartej dnia (tu podajemy datę otrzymania przesyłki) dotyczącej zakupu (podajemy nazwę przedmiotu lub usługi). Zwrot kwoty w wysokości (podajemy cenę towaru) proszę przelać na konto nr (podajemy nr konta) lub przekazem pocztowym na adres (podajemy adres).
Tak przygotowane pismo podpisujemy i wysyłamy na adres sklepu. Można pismo wysłać razem z towarem, dzięki czemu szybciej otrzymamy zwrot gotówki. Pamiętajcie, żeby wysłać paczkę lub list z druczkiem potwierdzającym odbiór.
Co, gdzie i jak kupować? ;)
Cześć, witajcie na moim blogu. Cieszę się, że tu trafiliście i mam nadzieję, że zagościcie na dłużej. Co można tu znaleźć? Wszystko na temat zakupów i to zarówno tych internetowych, jak i tradycyjnych. Zamierzam sporo czasu poświęcić zwłaszcza bezpieczeństwu podczas robienia zakupów online – chociaż coraz więcej osób kupuje w sieci, to jednak nadal nie każdy wie, jak nie dać się oszukać.
Kolejna sprawa, o której chcę napisać to oczywiście prawa klienta. Już w grudniu zaczną obowiązywać nowe przepisy w tym zakresie i naprawdę warto się z nimi zapoznać.
Wśród moich wpisów znajdziecie między innymi praktyczne porady, jak napisać pismo reklamacyjne, czy wzór odstąpienia od umowy. Zapraszam do lektury i komentowania, chętnie odpowiem też na konkretne pytania. Pozdrawiam was serdecznie :)
